Po dobrym roku w budownictwie mieszkaniowym, kolejny zapowiada się pełen zmian. Końcówka roku potwierdziła tendencję do wzrostu cen mieszkań. W Q4 roku 2017 w największych miastach sprzedano ok 19 tyś. mieszkań, a to więcej, niż w Q1, który wydawał się rekordowy.
Warszawa niezmiennie pozostaje liderem ze sprzedażą na poziomie niespełna 29 tyś. mieszkań rocznie. Optymistyczny jest fakt osiągnięcia rekordowej sprzedaży przez niemal każdy region. Najbardziej zauważalny wzrost miała jednak Łódź - ponad 36% dynamika w połączeniu z bardzo dużym wzrostem podaży (blisko 50%) to niezrównany wynik.
Tego typu dane napawają optymizmem w roku 2018, ponieważ coraz więcej deweloperów nie nadąża za popytem.
Na rynku panuje powszechny optymizm potencjalnych kupujących. Dane ekonomiczne również napawają optymizmem, gospodarka rośnie, a wraz z nią wynagrodzenia i dostępność kredytów.
Pewnego zagrożenia można upatrywać w dostępności działek inwestycyjnych, przedłużających się procedurach administracyjnych i dynamicznie zwiększających się kosztach wykonawstwa. Za taki stan rzeczy odpowiadają w dużej mierze inwestycje infrastrukturalne. Wysokie nakłady na budowę i modernizację dróg oraz rozbudowa linii kolejowych to plan na 2018 rok i lata kolejne. Działa tu zasada popytu i podaży, bo tak znaczne inwestycje zwyczajnie „wysysają” z rynku wykonawców, a ci, którzy mają jeszcze moce realizacyjne, stawiają coraz twardsze warunki.
Biorąc pod uwagę branżę mieszkaniową w roku 2018 nie sposób przejść obojętnie obok programu MdM. Zainteresowanie programem było tak olbrzymie, że środki z ostatniej puli wdrożonego przez rząd programu rozdysponowano już drugiej doby po rozpoczęciu przyjmowania wniosków. Program ma znaczący wpływ na kształtowanie rynku mieszkaniowego, chociażby poprzez dotychczasowe hamowanie wzrostu cen. Zakończenie programu sprawiło, że już w III kwartale 2017 ceny poszybowały w górę.
Poprzez dynamikę sprzedaży i wielkość wolumenu przemawia siła rynku. Pewne spowolnienia mogą mieć miejsce, ale sytuacja dzięki dojrzałości deweloperów zdaje się kształtować optymistycznie.